BLOG
Z doświadczenia wiem, że wielu podsądnych myśli w ten sposób: “nie odbiorę pisma i jakoś to będzie” lub “nie odbiorę pisma i Sąd nie będzie mógł rozpocząć sprawy”. Nic bardziej mylnego! Pisma sądowe należy odbierać. Sąd Najwyższy wielokrotnie bowiem podkreślał, że za datę doręczenia pisma przyjmuje się datę odbioru pisma przez adresata w placówce pocztowej danego operatora lub urzędzie właściwej gminy lub ostatni dzień terminu, w jakim adresat mógł pismo odebrać, jeżeli przed upływem tego terminu adresat nie zgłosił się po odbiór (uchw. SN z 10.5.1971 r., III CZP 10/71, OSNC 1971, Nr 11, poz. 187). Pozostawienie zawiadomienia o miejscu złożenia pisma w sposób przewidziany w art. 139 § 1 KPC uzasadnia przyjęcie domniemania faktycznego, że dotarło ono do adresata najpóźniej z dniem ustania przyczyny, która uniemożliwiała doręczenie zwykłe (post. SN z 14.2.2002 r., V CZ 14/02, Legalis).
Z polskiego na nasze: Jeśli nie odbierzesz pisma, które było dwukrotnie awizowane, Sąd i tak przyjmie (na zasadzie fikcji), że pismo odebrałeś/-łaś – czyli znasz jego treść. Taka postawa może doprowadzić do wielu ujemnych skutków procesowych np. do wydania wyroku zaocznego.
Pytania? Skontaktuj się z adwokatem.
KANCELARIA
KANCELARIA ADWOKACKA ŁUKASZ LECYK +48 605 836 220 ul. Chmielna 13/6
20-075 Lublin
FILIA KANCELARII W WARSZAWIE
+48 576 236 630 ul. Widok 8/5
00 - 023 Warszawa